TERMIN WYPRAWY:
17.01 – 27.01.2023 ( ferie zimowe woj. śląskie, łódzkie, lubelskie, podkarpackie, pomorskie )
TRANSPORT:
samolot do Alicante we własnym zakresie
kamper wynajęty z naszej wypożyczalni
opcjonalnie: dojazd i uczestnictwo własnym kamperem ( nie przyjmujemy przyczep kempingowych )
OPIS:
zorganizowana wyprawa kamperowa po wybrzeżu Hiszpanii, spotykamy się w Alicante gdzie każdy musi dotrzeć na własną rękę, odbieramy Państwa z lotniska i wydajemy wynajęte u nas kampery. Do Alicante lata Ryanair bezpośrednio z kilku lotnisk w Polsce, można również skorzystać z wyszukiwarki lotów www.azair.com gdzie czasami można znaleźć bardzo tanio lot z przesiadką. Osoby dołączające własnymi kamerami planują i docierają do Alicante samodzielnie. Wyprawa jest zaplanowana w taki sposób aby połączyć odpoczynek ze zwiedzaniem, będziemy spędzać czas na pięknych plażach ( również wieczory i noce ) ale także zawitamy na miejscówki gdzie każdy będzie miał do wyboru według własnego uznania zwiedzanie albo leniuchowanie 🙂
Przewaga naszej wyprawy jest taka , że mamy zawsze “apartamenty” przy sobie a nie musimy wracać do apartamentu , więc nigdzie się nie spieszymy. Trasa tak jest zaplanowana, abyśmy nie musieli jednego dnia robić za kierownicą wielu kilometrów. Nie jedziemy na wycieczkę autokarową, więc wszystko odbywa się na LUZIE, do tego stopnia że jeżeli grupa zdecyduje o korekcie planu , lub wymusi to pogoda to nie ma z tym problemu.
Wybrzeże Hiszpanii znamy bardzo dobrze, podróżujemy kamperami w Hiszpanii już od ponad 5 lat, a do Hiszpanii pierwszy raz zawitałem ponad 30 lat temu, wtedy o Polsce i Polakach mało kto tam słyszał…
Nazywam się Marek i wraz z moją rodziną będę z Państwem podróżował osobiście podczas tej wyprawy służąc pomocą , wiedzą i doświadczeniem.
PLAN WYPRAWY:
17.01 Dzień 1 ( 75 km )
Alicante powitanie a wieczorem przemieszczamy się na urokliwą miejscówkę Altea Hills , śpimy tuż przy samej plaży, wieczorek na plaży, rozkładamy lampki stoliki i cieszymy się urokami tego miejsca ?. Tuż obok znajduje się port jachtowy z barami restauracjami itp. CIEKAWOSTKA: jesteśmy na zerowym południku , Marina Greenwich. Rano kawa w porcie i ruszamy dalej…
18.01 Dzień 2 ( 15 km )
Przejazd na camping do Altea, do wyboru zwiedzanie ( piękna starówka) lub plażowanie, sporo knajpek przy promenadzie a dla ambitnych i lubiących się zmęczyć 🙂 możliwy mega spacer lub wycieczka rowerowa po parku do Faro del Albir z pięknymi widokami po drodze…
19.01 Dzień 3 ( 0 km )
W tym dniu nigdzie nie jedziemy, zostajemy na campingu, każdy robi na co ma ochotę: odpoczynek na plaży lub zwiedzanie słynnego Benidormu zwanego często “Manhattanem Europy” a to za sprawą wysokich budynków jakie znajdują się w tym mieście, można dojechać autobusem ( 15 min ) lub rowerem.
20.01 Dzień 4 ( 230 km )
Ruszamy do Percheles Beach gdzie musimy dotrzeć do wieczora ( więc bez pośpiechu ), ale po drodze pojedziemy widokową trasą przez miejscowość La Azohia, gdzie się zatrzymamy na spacer i obiadek, pichcimy samodzielnie w naszych domkach lub można pójść do klimatycznej restauracji z widokiem na morze i posmakować lokalnych specjałów…
21.01 Dzień 5 ( 0 km )
? Plażowanie na tropikalnej i pięknej plaży Playa de Percheles wieczorem biesiada i barbecue na plaży, tutaj zostajemy cały dzień więc winko do obiadu wskazane . ?♂️ Fajna trasa na rowery jest przy tym miejscu, cały czas przy morzu, dodatkowo jest to miejsce upraw i można tu kupić jedne z lepszych mandarynek jakie jadłem w ES.
22.01 Dzień 6 ( 150 km )
Rano jedziemy do parku narodowego Cabo de Gata , po drodze odwiedzimy piękną dziką plażę następnie wjeżdżamy wysoko na punkt widokowy , naprawdę mega przeżycie, potem zjazd na dół i odpoczynek na plaży , kolacja przy zachodzie słońca , są tu naprawdę piękne. Wieczorem biesiada na plaży.
23.01 Dzień 7 ( 115 km )
Przejazd na plażę La Carolina odpoczynek i plażowanie , wieczorem biesiada i barbecue na plaży
24.01 Dzień 8 ( 0 km )
W tym dniu nigdzie nie jedziemy, odpoczywamy i ładujemy baterie w tym cudownym miejscu , zwanym przez nas „dwie plaże” a to z racji usytuowania miedzy dwoma plażami, gdzie z jednej strony mamy dzikie morze a z drugiej morze spokoje niczym jezioro, zawsze jest się gdzie schować jak wieją wiatry. Można się tu również powspinać na niewielkie skały
25.01 Dzień 9 ( 180 km )
Ruszamy rano do Alicante, kampery zostawiamy w bezpiecznym miejscu i autobusem jedziemy na zwiedzanie Alicante . Wjedziemy windą na zamek Św. Barbary skąd jest przepiękny widok na panoramę całego Alicante
26.01 Dzień 10 ( 15 km )
Budzimy się na fajnej miejscówce “na dziko” w miejscowości Santa Pola a w zasadzie tuż przed nią, po porannym rozruchu każdy decyduje co chce robić, a do wyboru mamy: wycieczkę rowerową do miejscowości Santa Pola, odpoczynek przy morzu ( stoimy tuż przy nim więc nasze domki są pod ręką ) lub wycieczka z miejscowości Santa Pola na wyspę Tabarca. Wyspa dzieli się na dwie zasadnicze części połączone wąskim przesmykiem, w którym ulokowano port: wschodnią – niezamieszkaną, porośniętą roślinnością wydmową i opuncjami – znajdują się tutaj ruiny fortu, cmentarz i latarnia morska Isla de Tabarca, a także lęgowiska ptaków, zachodnią – zajętą przez osadę Isla Plana o Nueva Tabarca, zabudowaną starą architekturą rybacką z kościołem i rynkiem. Przez krótki czas wyspa wykorzystywana była jako więzienie.
27.01 Dzień 11 ( 15 km )
Powrót do Alicante, ostatnie plażowanie i odwozy na lotnisko ?